Spis treści
Róża w naszej tradycji zakorzeniła się jako symbol miłości. Sama roślina w uprawie wiele miłości i uwagi od hodowcy wymaga. Za włożone serce odwdzięczy się pięknymi kwiatami, kiedy ją zaniedbamy szybko marnieje. Kwitnące krzewy róż są piękną ozdobą ogrodu, dlatego bardzo często po nie sięgamy planując kwiatowe aranżację. Dopiero zaczynasz swoją przygodę z ogrodnictwem? Szukasz informacji jak odpowiednio dbać o róże? Poznaj kilka zasad, których należy przestrzegać, by cieszyć się długim życiem i pięknem różanych krzewów.
Jesień – czas sadzenia i szczególnej pielęgnacji
Jesień to doskonały czas, by posadzić nowe okazy lub przesadzić stare krzewy. Sadzonki zdążą się ukorzenić przed mrozami, a wiosną będą gotowe do wzrostu i szybko wypuszczą nowe pędy. Róże możemy sadzić od końca września do wystąpienia pierwszych przymrozków, ale nigdy nie róbmy tego kiedy ziemia jest zmarznięta. Jesień to również czas kiedy musimy przygotować nasze krzewy na okres zimy i zapewnić im należytą ochronę przed mrozem.
Przycinanie róż – nie rób tego jesienią
Ogrodnicy są zgodni, że zabieg przycinania róż lepiej odłożyć na wiosnę. Pamiętaj, że wiosna lubi być w Polsce kapryśna i lepiej przycinanie krzewów pozostaw na kwiecień, by uniknąć przemrożenia zranionych łodyg. Trzymajmy się tego wiosennego terminu. Przycięcie ich tuż przed zimą może je osłabić. Odsłonięcie delikatnej struktury pędów, które nie zdążą się zabliźnić może spowodować późniejsze szybsze przemarzanie kwiatów. Jesienią możemy przyciąć jedynie pędy, gdy zauważymy oznaki choroby. Ich wczesne usunięcie pozwoli zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby. Nie należy całkowicie rezygnować z przycinania róż. To podstawowy błąd, jaki popełniają początkujący hodowcy. Zabieg ten jest konieczny i raz w roku powinien zostać przeprowadzony. Nawet błędne przycięcie pędów będzie lepsze dla krzewu niż zaniechanie tej czynności. Przycinanie jest niezbędne do utrzymania kwiatów w dobrym zdrowiu, zapewni też piękne i obfite kwitnienie. Pozwala również zapanować nad kształtem krzewu i zapobiec jego nadmiernemu rozrostowi.
Nawożenie – kiedy przestać to robić?
Nawożenie róż powinniśmy zaprzestać jeszcze przed nastaniem jesieni. Powinnismy to zrobić już w połowie sierpnia, by różane krzewy stopniowo spowalniały swój wzrost. Tak naprawdę już w lipcu powinniśmy zaprzestać nawożenia krzewów z pomocą produktów zawierających w swoim składzie azot, aby pędy zdążyły zdrętwieć przed wystąpieniem pierwszych przymrozków. Na początku października przestańmy usuwać więdnące kwiaty i pozwólmy na zawiązanie owoców wówczas damy znak roślinie, że przyszedł czas na odpoczynek.
Jak zabezpieczyć krzewy przed zimą
Zabezpieczenie krzewów różanych jest niezwykle istotne, by móc wiosną i latem cieszyć się ich pięknym wyglądem. Kopczykowanie to najprostszy i najczęściej wybierany sposób ochrony róż przed mrozem zimy. Polega na usypywaniu kopczyków wokół krzewu na wysokość ok. 20-30 centymetrów. Usypujemy je z gleby zmieszanej z torfem lub kompostem. Na wierzch kopczyka, by jeszcze silniej ochronić korzenie przed chłodem kładziemy warstwę ściółki organicznej. Może to być słoma, siano, igliwie, suche liście czy kora. Co ciekawe dobrą ochroną przed mrozem jest też warstwa śniegu. Im więcej go napada, tym korzenie naszej rośliny są lepiej chronione. Na to jednak niestety nie mamy wpływu. Kopczyki chronią korzenie naszych krzewów, ale warto także zabezpieczyć pędy. Róże można dodatkowo ochronić owijając krzewy materiałem przepuszczającym powietrze jak słoma czy włóknina.
Różane krzewy to delikatne rośliny i wymagające wiele pracy przy pielęgnacji, ale wiosną i latem wynagradzają cały trud jaki musimy włożyć w ich pielęgnacje, odwdzięczając się pięknem swoich kwiatów.